Nie tylko gorączka i ślinienie się. Nieoczywiste objawy, które wskazują na to, że twoje dziecko zaczyna ząbkować

Materiał promocyjny

Fot.: Shutterstock

Kiedy myślimy o ząbkowaniu, na myśl przychodzi nam śliniący się maluszek z gorączką. Tymczasem objawów ząbkowania jest dużo więcej. Niektóre z nich są dla młodych rodziców prawdziwym zaskoczeniem.

Gorączka i obfite ślinienie się to najczęstsze zwiastuny ząbkowania. Sygnałów, że naszemu maluszkowi zaczynają rosnąć ząbki jest jednak znacznie więcej. Warto pamiętać, że każde dziecko inaczej znosi ząbkowanie. U niektórych pierwsze ząbki pojawiają się niemal niezauważalnie, innym ten proces niestety mocno daje się we znaki. Oto nieoczywiste sygnały, że nasze dziecko zaczyna ząbkować.

Brak apetytu u malucha
To, że ząbkujące dziecko nie chce jeść, nie powinno nikogo dziwić. Jego dziąsła są wrażliwe, w czasie gryzienia odczuwa więc dyskomfort. Brak apetytu to także rezultat gorączki, która może towarzyszyć ząbkowaniu. Jednocześnie maluszek jest głodny, więc staje się marudny. Sytuacja robi się nieciekawa. Brak apetytu w czasie ząbkowania dotyczy dzieci, które jedzą już pokarmy stałe, dlatego w tym czasie warto zaproponować maluszkowi miękkie, rozdrobnione, najlepiej przyjemnie chłodne posiłki np. musy owocowe, serki etc. Niemowlętom, które są w tym czasie karmione wyłącznie piersią lub butelką, brak apetytu nie powinien dokuczać. Wręcz przeciwnie, ssanie uspokaja, koi, przynosi ulgę.

Nieodparta potrzeba gryzienia
Maluszek wkłada do buzi ręce i wszystko, co znajdzie w swoim zasięgu: zabawki, klocki, maskotki, a także przedmioty codziennego użytku, pilot do telewizora (zły pomysł ze względu na zarazki, jakie się na nim znajdują), tubkę maści na odparzenia, uchwyt butelki.

Fot.: ShutterstockFot.: Shutterstock


Przedmioty te próbuje gryźć, bo już wie, że jest to doskonałym masażem swędzących, spuchniętych i obolałych dziąseł. Żeby ułatwić mu zadanie i przynieść ulgę, warto kupić dobrej jakości gryzak np. taki, który można schłodzić w lodówce. Maluszkowi na pewno przypadnie do gustu. Jeśli będzie połączony z grzechotką, skutecznie odwróci uwagę maleństwa od dyskomfortu wychodzących ząbków. Ulgę też z pewnością przyniesie malcowi specjalny żel dla ząbkujących dzieci, który możemy kupić w aptece bez recepty np. Spray Dentosept A Mini. Preparat ten zawiera oktenidyny oraz cytrynian cynku, które działają antybakteryjnie, zapobiegają też tworzeniu się stanów zapalnych. Z kolei olejek miętowy oraz wyciąg z eukaliptusa chłodzą i koją.

Fot.: Shutterstock


Wodnisty i przezroczysty katar
W czasie ząbkowania u dziecka może się pojawić katar. Jeśli nie jest zwiastunem choroby, jest zwykle wodnisty i przezroczysty, nie zmienia się w gęsty i zielonkawy, typowy dla infekcji wirusowej. Warto go obserwować, bo dzieci, którym wychodzą ząbki, często wkładają do buzi różne przedmioty, narażając się na atak chorobotwórczych bakterii lub wirusów, po drugie mają w tym czasie obniżoną odporność. W takiej sytuacji pomogą inhalacje z soli fizjologicznej i regularne oczyszczanie noska.

Wysypka w okolicy ust
Rodzice ząbkujących dzieci mogą w okolicy ust, brody i na szyi zaobserwować wysypkę. Nie jest bezpośrednim efektem pojawiania się pierwszych ząbków, a obfitego ślinienia się. Ślina podrażnia skórę w tych miejscach (czasem nawet na klatce piersiowej, jeśli maleństwo ślini się tak bardzo, że moczy tym sposobem ubranko). Podrażnienie skóry w taki sposób jest niegroźne, nie wymaga konsultacji z pediatrą, zwykle szybko znika po ustaniu ślinienia się.

Fot.: ShutterstockFot.: Shutterstock

Biegunka
U większości dzieci ząbkowaniu towarzyszy biegunka. Nie jest powodem niepokoju, jeśli trwa 2-3 dni i rodzice pilnują, żeby dziecko się nie odwodniło (w przypadku niemowlaków to bardzo niebezpieczne i zwykle wymaga pobytu w szpitalu). Jeżeli jednak biegunka trwa dłużej, w kale dziecka pojawia się śluz lub krew, należy niezwłocznie udać się z maluszkiem do lekarza.

Wróć do strony głównej